Księżyc, planety, odległe galaktyki… Jak rozpocząć swoją przygodę z astronomią?

2025-07-24 11:19

Od czego zacząć przygodę z astronomią? Jak poradzić sobie z problemem zanieczyszczenia światłem polskich miast? Jaki sprzęt wystarczy na sam początek obserwacji kosmosu? O tym opowiedział nam lubelski astronom-amator, Kamil Świca.

Księżyc, planety, odległe galaktyki… Jak rozpocząć swoją przygodę z astronomią?

i

Autor: Facebook / Zybert Photography Księżyc, planety, odległe galaktyki… Jak rozpocząć swoją przygodę z astronomią?

Spis treści

  1. Centrum dużego miasta, jak Lublin, to niestety nie najlepszy wybór na nocne obserwacje
  2. Wcale nie trzeba jechać daleko od Lublina, żeby znaleźć ciemne miejsca do obserwacji
  3. Najlepsze miejsce do obserwacji w całej Polsce to bez wątpienia Bieszczady, ale i tam jest już coraz trudniej o ciemne niebo.
  4. Do pierwszych, podstawowych obserwacji planet czy Księżyca wystarczy lornetka
  5. Jeśli chcemy zacząć przygodę z astronomią, trzeba sobie zadać kilka pytań

Centrum dużego miasta, jak Lublin, to niestety nie najlepszy wybór na nocne obserwacje

Ludzkość patrzyła w nocne niebo od zawsze. Nic więc dziwnego, że kosmos fascynuje niemal każdego z nas. Jednak aby zobaczyć szczegóły powierzchni Księżyca, pierścienie Saturna czy Wielką Czerwoną Plamę na Jowiszu, trzeba zaopatrzyć się w sprzęt optyczny. I wcale nie musi to być od razu teleskop za kilka tysięcy zł.

Zacznijmy jednak od tego, z którego miejsca oglądamy gwiazdy.

Najlepiej wyjechać poza miasto. Jest taka mapa w internecie, Light Pollution Map i na tej stronie można sobie zobaczyć mapę. Można na niej znaleźć swoją lokalizację i zobaczyć, gdzie mniej więcej jest tego światła, tego zanieczyszczenia najmniej. Tam warto udać się na jakieś pole, czy jakąś działkę. Można pojechać najpierw za dnia, zapytać, czy można by było podjechać do kogoś na pole w nocy, bo to też czasami jest problem – tłumaczy Kamil Świca, lubelski astronom-amator.

Wcale nie trzeba jechać daleko od Lublina, żeby znaleźć ciemne miejsca do obserwacji

Zalew Zemborzycki nie jest wcale złym miejscem do tego typu obserwacji. I nie mówię tutaj o Marinie, gdzie od ulicy Janowskiej i Krężnickiej padają światła z latarni. Natomiast cała okolica Zalewu jest wygaszana właśnie około północy i z Dąbrowy, czyli z tego drugiego brzegu, widać naprawdę całkiem nieźle niebo. Widać nawet Drogę Mleczną – dodaje lubelski astronom.

Najlepsze miejsce do obserwacji w całej Polsce to bez wątpienia Bieszczady, ale i tam jest już coraz trudniej o ciemne niebo.

Będąc w Bieszczadach, jesteśmy tak naprawdę w najciemniejszym miejscu w Polsce, które niestety już też jest coraz bardziej zaświetlone. Coraz więcej ludzi kupuje tam działki, buduje domy, doświetla je. Infrastruktura miejska jest coraz bardziej rozwijana na Podkarpaciu, nawet w tych regionach najmniej zurbanizowanych do tej pory. Staje się to lekkim problemem – mówi Świca.

Do pierwszych, podstawowych obserwacji planet czy Księżyca wystarczy lornetka

Sam używam prostej lornetki, nie wożę dużych teleskopów. Jeżeli oczywiście jadę z kimś, kto akurat jest obserwatorem i ma teleskop, to z chęcią podejdę i zobaczę coś przez okular, przez dłuższą ogniskową, co oczywiście pozwala na zobaczenie większej ilości detali, jeżeli oczywiście jesteśmy pod odpowiednio ciemnym niebem – podkreśla Kamil Świca.

Jeśli chcemy zacząć przygodę z astronomią, trzeba sobie zadać kilka pytań

Trzeba sobie zadać przede wszystkim pytanie, co chcemy obserwować? Czy jesteśmy mobilni, czy chcemy obserwować z balkonu tylko i wyłącznie, czy chcemy jednak już rozwijać się, kupić porządny sprzęt, żeby za chwilę go nie sprzedawać, nie żałować tej decyzji. Trzeba potestować, pojeździć, zobaczyć, czy to w ogóle jest dla nas. Jedna osoba będzie mogła pół nocy stać, gapiąc się przez teleskop w polu i wstanie później z rana do pracy. Natomiast inna osoba już będzie odczuwała taką przygodę nawet przez kilka dni – zauważa lubelski astronom.

Koszt najtańszych teleskopów to już około 200 zł. Nieco bardziej profesjonalne, kosztują powyżej tysiąca zł.

Posłuchaj całej naszej rozmowy z Kamilem Świcą – lubelskim astornomem-amatorem.

Kamil Świca - lubelski astronom-amator opowiada o tym, jak rozpocząć swoją przygodę z astronomią

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Wysyp grzybów w woj. lubelskim - lipiec 2025

Lublin Radio ESKA Google News