Po przebadaniu kur przez lekarza weterynarii okazało się, że każda z nich była zarażona rzekomym pomorem drobiu o wysokiej zjadliwości.
To jest choroba zakaźna. Także jest wysokie prawdopodobieństwo, że może choroba się rozprzestrzeniać. Na dzień dzisiejszy nie mamy więcej zgłoszeń. Na tym terenie wydałem rozporządzenie w sprawie wprowadzenia środków zmniejszających ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa rzekomego pomoru drobiu - mówi Mariusz Zalewski powiatowy lekarz weterynarii w Opolu Lubelskim.
Służby weterynaryjne powiadomiły o znalezisku policję.
Badamy sprawę porzucenia drobiu na terenie kilku miejscowości, m.in. gmin Poniatowa i Karczmiska. Prowadzimy czynności wyjaśniające. Współpracujemy w tej sprawie z powiatowym lekarzem weterynarii. Ustalamy osobę lub osoby, które dopuściły się tego czynu - mówi mł. asp. Katarzyna Bigos, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Rzekomy pomór drobiu, obok ptasiej grypy, jest jedną z najgroźniejszych chorób wirusowych drobiu. Jego przypadki mogą doprowadzić do utylizacji całych ferm, a w konsekwencji do dużych kosztów finansowych dla gospodarzy i przedsiębiorców.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: „Stary” dworzec PKS w Lublinie jeszcze nie zostanie zlikwidowany