Spis treści
- Zaczęło się od zakonu kapucynów
- W centrum Lublina pojawiła się „Victoria”
- II wojna światowa nie oszczędziła hotelu
- Po wojnie pojawił się „Pedet”
Zaczęło się od zakonu kapucynów
W 1724 roku w Lublinie osiedlił się zakon kapucynów, którzy wcześniej byli w posiadaniu terenu, na którym wzniesiono hotel Victoria. Jak możemy przeczytać na stronie Teatru NN, „Lubelski klasztor powstał z inicjatywy księcia Pawła Karola Sanguszki i jego żony Marianny z Lubomirskich. Książę Paweł Karol Sanguszko był w tym czasie jednym z głównych darczyńców zakonu kapucynów w Polsce. Oprócz konwentu lubelskiego ufundował także klasztor w Ostrogu. Był również współfundatorem klasztoru kapucynów w Lubartowie”.
Po powstaniu styczniowym w 1863 roku, w ramach represji wprowadzonych przez rząd rosyjski, doszło do kasaty klasztorów katolickich w Królestwie Polskim. A ta nie ominęła również zgromadzenia kapucynów w Lublinie.
- Kościół nadal pełnił funkcję sakralną, natomiast zabudowania klasztorne zostały zsekularyzowane. Grunty należące do klasztoru kapucynów przeszły na własność miasta, a następnie poddano je parcelacji. Teren został podzielony na mniejsze działki i sprzedany na publicznej licytacji. W krótkim czasie wzniesiono tam nowe budynki, zarówno mieszkalne, jak i użyteczności publicznej – informuje Teatr NN.
W centrum Lublina pojawiła się „Victoria”
Dwie parcele dawnego ogrodu klasztornego zostały zakupione przez lubelskich kupców: Tobiasza Korngolda oraz Józefa Nowaczyńskiego. A ci sprzedali je w 1873 roku Antoniemu Bokszańskiemu. Ten z kolei przystąpił do budowy w tym miejscu hotelu. W efekcie, na rogu Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Kapucyńskiej powstał trzykondygnacyjny budynek autorstwa warszawskiego architekta – Józefa Orłowskiego. Budowę zakończono w 1875 roku.
- Hotel Victoria był narożnym, trzykondygnacyjnym budynkiem z suterenami, założonym na planie prostokąta. Ustawiony frontem do Krakowskiego Przedmieścia, z bocznym skrzydłem od strony ulicy Kapucyńskiej. Na podwórzu znajdowały się dwie oficyny dobudowane prostopadle do głównego budynku. Całość była przykryta spadzistym, blaszanym dachem. Od strony Krakowskiego Przedmieścia pierwotnie znajdowała się brama wjazdowa na dziedziniec. W późniejszym czasie urządzono w tym miejscu główne wejście do hotelu, z zadaszonym podjazdem – informuje Teatr NN.
II wojna światowa nie oszczędziła hotelu
9 września 1939 roku doszło do najcięższego bombardowania Lublina. II wojna światowa nie oszczędziła również budynku, w którym mieścił się hotel Victoria, w którym domniemana była tymczasowa siedziba władz państwowych ewakuowanych z Warszawy.
- Podczas okupacji odbudowano tylko parterową część budynku od strony ulicy Kapucyńskiej, gdzie przez cały okres wojny funkcjonowała księgarnia Świętego Wojciecha. Po wojnie, w 1948 roku, do Wydziału Budownictwa wpłynęło podanie właścicielki hotelu, Magdaleny Łoś, o pozwolenie na odbudowę obiektu. Ze względu na całkowite zniszczenie głównego budynku wyrażono jedynie zgodę na odbudowę oficyny hotelu – czytamy.
Po wojnie pojawił się „Pedet”
Przez długie lata po II wojnie światowej teren, na którym znajdował się hotel Victoria przez długie lata był niezagospodarowany. Dopiero na początku lat 60. XX wieku zaczęła się budowa Powszechnego Domu Towarowego znanego jako „Pedet”. Autorem projektu był Tadeusz Witkowski.
Powszechny Dom Towarowy był jednym z najpopularniejszych obiektów handlowych w Lublinie. Powstał w głębi posesji, częściowo na terenie zburzonych kamienic.
- Miejsce, gdzie stał główny gmach hotelu, pozostało niezabudowane. Tradycje dawnego hotelu Victoria przejął nowy obiekt o tej samej nazwie, wybudowany w latach 70. XX wieku, przy ulicy Narutowicza – informuje Teatr NN.
Zobacz także: Centrum Lublina. Hotel Victoria w trakcie II wojny światowej!