- Pomagamy najmłodszym pacjentom - mówi Monika Dobrowolska, kierownik Banku Mleka Kobiecego w Lublinie przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 1. - Są to noworodki chore lub wcześniaki, które przebywają w oddziałach neonatologicznych w naszym, jak również w innych szpitalach. Aktualnie 6 matek oddaje nam mleko. Mamy zwykle same zgłaszały się do naszego oddziału mówiąc, że mają nadwyżki swojego pokarmu. Często jak widzieliśmy w oddziale, że mamy mają nadwyżki, to też proponowaliśmy, że jest taka forma, jest taka możliwość pomocy dzieciom chorym.
- Mleko matki daje odporność dzieciom, stymuluje układ odpornościowy, chroni przed infekcjami zawiera wiele czynników wzrostowych. Przyspiesza dojrzewanie przewodu pokarmowego, układu nerwowego, a więc ma szereg dobroczynnych składników odżywczych i stymulujących rozwój. Mleko z Banku Mleka Kobiecego przeznaczone jest dla najmniejszych wcześniaków, których mamy po porodzie, nie są w stanie od pierwszych chwil wyprodukować odpowiedniej ilości mleka – tłumaczy Monika Wójtowicz- Marzec, lekarz kierujący oddziałem noworodkowym.
- To jest bardzo prosta procedura, szpital bardzo pomaga, faktycznie trzeba przyjechać raz na badanie krwi, próbka mleka także zostaje poddana badaniu. Natomiast jeżeli się jest, przynajmniej w mojej sytuacji tak było spoza granic Lublina, to dzwoniłam do szpitala i był transport mleka, także ja nie musiałam sama nigdzie tego wieść, nie musiałam ponosić żadnych kosztów. Także jeżeli mamy mają taką możliwość, to absolutnie powinny to robić, bo z punktu biurokratycznego to naprawdę jest ogromne ułatwienie ze strony szpitala - przekonuje jedna z dawczyń.
Od 2019 roku czyli początku swojego istnienia Bank pomógł 564 wcześniakom z województwa lubelskiego, co było możliwe dzięki hojności 45 dawczyń, które przekazały łącznie 240 litrów mleka - to pozwoliło na przygotowanie 3622 porcji.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: „Militaria – Zlot Miłośników Militariów, Strzelectwa i Survivalu” 2024 w Targach Lublin