We wtorek (3 września) na profilu w mediach społecznościowych Nadleśnictwa Tomaszów pojawił się wpis informujący o niezwykłych odwiedzinach w tomaszowskich lasach. O kim mowa?
„Oficjalnie potwierdzamy. Tereny naszego nadleśnictwa odwiedził jeden z najbardziej kolorowych przedstawicieli polskiej awifauny – czytamy w opublikowanym wpisie. I dalej: – „Kraska (Coracias garrulus) jest w naszym kraju ekstremalnie rzadkim ptakiem. Jego populacja w Polsce według najnowszych danych to nie więcej niż kilkanaście par. Przy czym od wielu lat obserwowany jest duży spadek liczebności, przez co uznawany jest za ptaka będącego na skraju wymarcia na terenie Polski” – podkreśla Nadleśnictwo Tomaszów, Lasy Państwowe.
Kraska - niezwykle rzadki ptak zaobserwowany na Roztoczu
Kraskę udało się zaobserwować przez przypadek, we wschodniej części tomaszowskiego nadleśnictwa. Ze względu na to, że jest to ptak zagrożony wymarciem, leśnicy nie udzielają bardziej szczegółowych informacji na temat tej obserwacji. Na razie nie wiadomo też, czy kraska na stałe zamieszkała na tym terenie, czy były to tylko jednorazowe odwiedziny.
„Równie dobrze może być w trakcie podróży do Afryki (kraska jest ptakiem wędrownym), a u nas zrobiła sobie jedynie przystanek w swej dalekiej wyprawie” – zaznaczają leśnicy.
Kraska to „ekstremalnie rzadki ptak”. Co o niej wiemy?
Kraska jest okazem ściśle chronionym – znajduje się na „Czerwonej liście ptaków Polski”, co oznacza, że jest gatunkiem skrajnie zagrożonym wyginięciem. To ptak, który charakteryzuje się barwnym upierzeniem z przeważającym w nim kolorze niebieskim. Jej lot jest szybki i zwinny. Kraska osiedla się zwykle na otwartych przestrzeniach – polach, łąkach, lasach. Lubi przesiadywać np. na czubkach drzew czy liniach energetycznych. Żywi się głównie owadami, w tym m.in. chrząszczami, świerszczami czy pasikonikami, choć nie pogardzi też dżdżownicą, żabami czy drobnymi gryzoniami.
„(…) sam sposób polowania jest ciekawy, gdyż ptak zazwyczaj zasiaduje na czatowni, wypatrując swych ofiar. Czatownią bywa zazwyczaj słup energetyczny, czubek suchego drzewa czy linia energetyczna. Gdy wypatrzy ofiarę spada na nią, gdyż wyspecjalizowała się w polowaniu ofiar bezpośrednio z ziemi” – czytamy we wpisie Nadleśnictwa Tomaszów.
Obecnie w Polsce populacja kraski liczy nie więcej niż kilkanaście par.
Zobacz zdjęcia!