Korki w Lublinie

i

Autor: Jacek Werner /Radio ESKA Do korków na al. Kraśnickiej kierowcy zdążyli się już przyzwyczaić

Diamentowa, Gnieźnieńska i Kraśnicka stanęły. Lubelscy kierowcy o poranku utknęli w korkach

2020-06-09 8:26

Kierowcy na ul. Gnieźnieńskiej znów utknęli w korkach. ​Spowodowane jest to koniecznością objazdu ul. Nałęczowskiej. Nawet 20 minut stracili też rano ci, którzy próbowali przejechać z Czubów w kierunku Wrotkowa po tym, jak na Diamentowej doszło do kolizji.

Kolejki na południu miasta związane są ze zmianami organizacji ruchu w rejonie remontowanego wiaduktu na ul. Diamentowej. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.

- Są nowe estakady, a staliśmy tak, jak wcześniej - irytuje się pan Krzysztof, który obserwował rejon skrzyżowania z ul. Wrotkowską.

Wykonawca wiaduktu kolejowego nad ulicą Diamentową przygotowuje się do prób obciążeniowych.

Inaczej w centrum

Nie działa także sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Krakowskie Przedmieście, Wieniawska, Lipowa i Al. Racławickie. Ma to związek ze zwężeniem, które przygotowali w tym rejonie drogowcy. O szczegółach tej organizacji ruchu pisaliśmy już na eska.pl/lublin.

Znów ciężko na Gnieźnieńskiej

Jej fragment jest zamknięty z powodu układania kolejnych warstw nawierzchni. Taka organizacja ruchu potrwa do końca dnia.

Jeden z naszych słuchaczy, Cezary, przejeżdżał tamtędy podczas porannego szczytu.

- Gnieźnieńska stoi, najlepiej objechać ją i do centrum dostać się przez ul. Główną - mówi kierowca i dodaje: - Na Gnieźnieńskiej rano można stracić nawet 20 minut.

Czechowa zwężenia nie ominą

Kolejne miejsce, gdzie zmieniła się dziś organizacja ruchu, to al. Smorawińskiego.

– W związku z rewitalizacją kanalizacji ciepłowniczej zostanie zajęty prawy pas ruchu al. Smorawińskiego na odcinku od wiaduktu Poniatowskiego do wiaduktu w ciągu ul. Kiepury – wyjaśnia Monika Głazik z lubelskiego Ratusza – Dodatkowo zostanie zamknięty chodnik po stronie ulicy Lipińskiego.

Prace potrwają do 9 lipca.