O problemach lecznicy pisaliśmy m.in. tutaj.W związku ze zmianami w funkcjonowaniu placówki kontrolę zarządził Narodowy Fundusz Zdrowia, do którego wpłynęły dwie skargi dotyczące odwołania zabiegów planowych. Tym, co się dzieje przy ul. Grenadierów, zainteresował się także wojewoda Lech Sprawka. Jak informuje Dziennik Wschodni, pracę szpitala skontrolują konsultanci wojewódzcy. W dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii dr hab. n. med. Wojciech Dąbrowski, w dziedzinie medycyny ratunkowej prof. dr hab. n. med. Adam Nogalski, a w chirurgii ogólnej dr hab. n. med. Jacek Piłat.
– Dodatkową przesłanką do powzięcia decyzji o kontroli były informacje o czynnościach NFZ oraz zbyt lakoniczna odpowiedź dyrekcji szpitala, która została udzielona w odpowiedzi na zapytanie o zabezpieczenie funkcjonowania SOR-u, w szczególności w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii – mówi Dziennikowi Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody.
Udzielona odpowiedź składała się z jednego zdania i brzmiała „W nawiązaniu do pisma informuję, że Szpitalny Oddział Ratunkowy funkcjonuje bez zakłóceń”.
Przypomnijmy, dyrektorem szpitala MSWiA jest radny wojewódzki PiS-u Konrad Sawicki. Wcześniej pełnił tę samą funkcję w lecznicy w Parczewie, skąd za jego rządów też odchodził personel. W przesłanym do mediów oświadczeniu, dłuższym niż odpowiedź na zapytanie wojewody, zapewnia, że na Grenadierów „nie ma żadnych problemów kadrowych, a na dyżurze medycznym codziennie pracuje przynajmniej dwóch anestezjologów”.