W szpitalu wciąż przebywa 54-latek, a jako że pracuje on jako listonosz – to pomoc dla jego rodziny zaoferowała Fundacja Pocztowy Dar. Po wyjściu ze szpitala mężczyzna może liczyć na pomoc finansową na zabiegi rehabilitacyjne. Organizacja wesprze także osieroconą córkę listonosza. W wybuchu gazu zginęła matka oraz dziadek dziewczynki.
- Dziewczynka jest uczennicą, kończy szkołę podstawową, w takich przypadkach obejmujemy dzieci opieką w formie tzw. stypendium socjalnego, na najpotrzebniejsze wydatki związane z nauką i codziennym życiem - mówi nam Agnieszka Kłoda-Dębska, prezes Fundacji Pocztowy Dar. - Każde dziecko w naszej firmie, które jest osierocone, jest naszym podopiecznym.
Fundacja Pocztowy Dar uruchomiła także specjalny numer konta bankowego, na który można wpłacać datki na rzecz poszkodowanej rodziny. Szczegóły znajdziecie na stronie internetowej Fundacji Pocztowy Dar.
W pomoc dla rodziny z Chodla włączyła się także Gmina Chodel. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej niedługo po tragedii przeznaczył pierwsze środki na pomoc rodzinie, kolejne fundusze przeznaczył Urząd Wojewódzki w Lublinie.
- Rodzinie została również udzielona bezpłatna pomoc prawna i psychologiczna - mówi Przemysław Kowalski, wójt Gminy Chodel. - Wkrótce, 5 lipca, organizujemy też przy pomocy Gminnego Ośrodka Kultury kiermasz. Dochód zostanie przeznaczony na pomoc rodzinie. Można będzie na nim kupić produkty lokalne z Kół Gospodyń Wiejskich, jak również rękodzieła wykonane przez miejscowe osoby.
Zbiórkę na rzecz rodziny z Chodla można wesprzeć na portalu Zrzutka.pl