Papież Jan Paweł II

i

Autor: pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

RADA MIASTA

Burzliwa dyskusja na sesji Rady Miasta Lublin. Co ze stanowiskiem broniącym Jana Pawła II „przed haniebnymi atakami”?

2023-03-30 17:38

Burzliwa dyskusja wywiązała się podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Lublin przy punkcie dotyczącym przyjęcia stanowiska „w sprawie obrony dobrego imienia Jana Pawła II”. Jaką decyzję ostatecznie podjęli radni?

Blisko półtorej godziny lubelscy radni debatowali w czwartek (30 marca) nad przyjęciem stanowiska broniącego dobrego imienia papieża-Polaka. Podobne inicjatywy pojawiły się w całej Polsce i są pokłosiem dyskusji nt. papieża Polaka, jaka została wywołana przez dokument TVN-u pt. „Franciszkańska 3”. W materiale Karol Wojtyła został przedstawiony jako winny ukrywania pedofilii w Kościele, jeszcze zanim zasiadł w stolicy Piotrowej.

Poprawki do projektu

Podczas dyskusji, jaka wywiązała się na sesji Rady Miasta Lublin, nie zabrakło kwestii spornych. Jako pierwszy głos zabrał Bartosz Margul z Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka, który zgłosił poprawkę do ujętego na piśmie stanowiska.

Ja osobiście nie spotykam się w Lublinie z żadnymi atakami. Rozumiem, że państwu chodzi o pewien reportaż, ale to chyba nie w radzie miasta jest miejsce żeby oceniać reportaże. Czy naszym zadaniem jest po każdym reportażu czy artykule w gazecie przyjmować stanowisko? Myślę, że to wykracza stanowczo poza nasze kompetencje, dlatego stanowczo nie mogę się zgodzić z jednym akapitem – argumentował Bartosz Margul.

Chodziło dokładnie o następujący fragment, jaki został zawarty na druku: Rada Miasta Lublin stanowczo potępia szkalowanie dobrego imienia największego z Polaków - papieża Jana Pawła II, realizowane poprzez haniebne ataki, mające zniszczyć autorytet i wypaczyć pamięć o nim, szczególnie w sercach ludzi młodych. To o nich Papież - Polak mówił ,,Wy jesteście nadzieją świata. Jesteście moją nadzieją”.

Głosowanie radnych w tej kwestii odbyło się po krótkiej przerwie. Ostatecznie „za” usunięciem powyższego fragmentu zagłosowało 18 radnych, a 11 opowiedziało się „przeciw” (1 z obecnych na sali radnych nie zabrała głosu, a 1 radny był nieobecny podczas obrad).

Druga poprawka i długa dyskusja

W drugiej ze zgłoszonych przez siebie poprawek, radny Margul postulował, by na końcu stanowiska ws. „obrony dobrego imienia Jana Pawła II” dodać następujące zdanie: „Mając na uwadze powyższe, Rada Miasta Lublin wyraża stanowczy sprzeciw wobec wykorzystywania świętego Jana Pawła II dla bieżących celów politycznych”. To właśnie po tej propozycji na sali wywiązała się największa dyskusja, w której część radnych stwierdziła, że uchwały tego typu mają na celu tworzenie podziałów, a nie jedności. 

– W sprawie stanowiska, które zostało nam przedłożone, to bez względu na jego treść nie będę w stanie zagłosować „za” przyjęciem, z kilku powodów, zarówno dotyczących treści, ale przede wszystkim intencji tego stanowiska (…). Wsłuchując się w słowa samego Jana Pawła II wydaje mi się, że on sam skonfrontowałby się z prawdą o tamtym czasie i na pewno nie chował za plecami polityków PiS-u. I z tej perspektywy uważam, że tym stanowiskiem w dużej mierze celowo bądź nie, umniejszacie jego osobie. Nie zagłosuję na to stanowisko też ze względu na mój szacunek do ofiar kościoła, ponieważ uważam, że w jakimś stopniu staracie się Państwo doprowadzić do sytuacji, w której osoby mówiące o swojej krzywdzie czują się w jakiś sposób winne i traktowane jako te, które atakują kościół, naród, symbole. Ja z taką retoryką się nie zgadzam – mówiła radna Maja Zaborowska z Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.

Inną perspektywę przedstawiali natomiast radni, którzy podpisali się pod stanowiskiem. Wśród nich był m.in. Marcin Jakóbczyk (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości), który przekonywał, że prezentowane stanowisko w żaden sposób nie jest kontrowersyjne, a także radna Małgorzata Suchanowska (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości), która podkreślała, jak ważną osobą dla Polaków jest postać Jana Pawła II. 

– Kiedy miałam -naście lat i byłam na pierwszej mszy świętej w Krakowie (...) dotknęłam papieża pierwszy raz w życiu, papież podał mi rękę. Byłam w takim miejscu, że jego blask szaty i ten słoneczny dzień pamiętać będę do dnia, kiedy będę umierać. Nigdy nie zapomnę tego wrażenia, dla mnie on był wówczas święty (...). I jest mi przykro, łzy do oczu się cisną, kiedy słyszę bluźnierstwa na jego temat, dlatego też podpisałam stanowisko i uważam, że my Polacy potrafimy się bardzo zjednoczyć i będziemy do ostatnich chwil bronić Jana Pawła II – stwierdziła Suchanowska.

Po burzliwej debacie 15 radnych zagłosowało przeciwko drugiej zgłoszonej poprawce, a 10 był za jej wprowadzeniem. 

Ostatecznie stanowisko ws. „obrony dobrego imienia Jana Pawła II” zostało przyjęte (po usunięciu jednego z akapitów) głosami 25 za i 3 przeciw (2 osoby nie zagłosowały, 1 była nieobecna).