- Przebadanych zostało 200 pracowników. Spodziewamy się, że w weekend dostaniemy wyniki badań. Zainteresowanie akcją ze strony pracowników było bardzo duże, dlatego pierwszeństwo do badań mieli pracownicy takich obszarów jak SOR, obszar izolacyjno-obserwacyjny, izby przyjęć - mówi Marta Podgórska, rzeczniczka szpitala. - Takie badanie daje poczucie bezpieczeństwa nie tylko personelowi medycznemu, ale również pacjentom. Z drugiej strony pokazuje to, że interesujemy się tymi grupami zawodowymi, że robimy coś dla nich i staramy się, przy udziale różnych instytucji, dać im poczucie bezpieczeństwa.
Akcja była zorganizowana przez fundację i sieć laboratoriów. Mobilny Punkt Pobrań funkcjonował przed przychodnią przyszpitalną. W godzinę udało się przebadać 200 pracowników szpitala - lekarzy, pielęgniarki oraz personel pomocniczy. SPSK nr 4 w Lublinie jest jednym z 20 szpitali w Polsce objętych tą akcją.
Dodatkowo szpital sam podjął działania, aby badań było więcej.
- Nawiązaliśmy współpracę z laboratorium diagnostycznym Uniwersytetu Medycznego. Akcja będzie miała znacznie szerszy wymiar niż teraz. Nie wykluczamy w dalszej kolejności badania również pracowników administracji, ale na ten moment pierwszeństwo mają pracownicy wykonujący zawody medyczne - dodaje Podgórska.